Każda włosomaniaczka od czasu do czas staje przed lustrem z miarką krawiecką w ręku. Dlaczego? Otóż regularne mierzenie włosów pomaga w ustaleniu tempa ich przyrostu i kontrolowaniu gęstości fryzury. Pozostaje jednak pytanie, jak zrobić to dobrze?
Co wpływa na porost włosów?
Zapuszczanie włosów to długotrwały proces, który nie zawsze przebiega w jednostajnym tempie. Przyjmuje się, że włosy wydłużają się średnio o 1-1,5 cm miesięcznie, co daje około 0,33-0,5 mm dziennie. W wyjątkowo sprzyjających okolicznościach kosmyki mogą przyrastać nawet do 2 cm w ciągu 30 dni. Włosy u dzieci rosną szybciej niż u dorosłych, choć wiek nie jest tutaj decydującym czynnikiem. Porost włosów zależy przede wszystkim od sposobu odżywiania, pielęgnacji zewnętrznej, stanu zdrowia, trybu życia, poziomu stresu oraz uwarunkowań genetycznych.
Co ciekawe, każdy włos przechodzi taki sam cykl życiowy, który obejmuje trzy etapy:
- anagen – włos jest połączony z mieszkiem włosowym, dzięki czemu jest stale odżywiany i może rosnąć (faza ta trwa od 3 do 6 lat);
- ketagen – włos odłącza się od mieszka włosowego i zaczyna obumierać (faza ta trwa około 3 tygodnie);
- telogen – mieszek włosowy jest w stanie spoczynku, faza ta kończy się wypadnięciem włosa (etap ten zajmuje kilka miesięcy).
Dlaczego warto mierzyć swoje włosy?
Oczywiście samo mierzenie włosów nie spowoduje, że będą rosnąć szybciej albo wolniej wypadać. Jednak znając średnie tempo swoich włosów, można wykryć odchylenia od normy i tym samym podjąć kroki, które będą miały zbawienny wpływ na fryzurę (np. zastosować zabieg regeneracyjny). Jeżeli w wyniku regularnego pomiaru okaże się, że przyrost włosów znacząco zwolnił, warto zastanowić się nad przyczyną. Być może winę ponosi stres, choroba, złe odżywianie lub inwazyjne zabiegi fryzjerskie. W miarę możliwości warto wyeliminować lub chociaż ograniczyć negatywny czynnik, aby włosy rosły tak szybko jak przedtem. Z kolei poprzez regularne mierzenie obwodu pasm można ocenić, czy włosy wypadają w „normalnym” tempie, czy przerzedzają się zbyt szybko.
Prawidłowa technika mierzenia włosów
Żeby mierzenie włosów było miarodajne, należy za każdym razem postępować identycznie i porównywać to samo pasmo. Na początek trzeba ustalić interwał czasowy. Przyrost włosów najlepiej sprawdzać co miesiąc, ponieważ przy krótszych odstępach czasu różnice mogą być trudne do wychwycenia, natomiast przy dłuższych można… zapominać o mierzeniu. Co ważne, pomiarów należy dokonywać zawsze na takich samych włosach, tzn. zawsze tylko suchych lub zawsze mokrych.
Jak prawidłowo mierzyć włosy? Oto krótki poradnik krok po kroku:
- Należy stanąć przed lustrem i wybrać pasmo włosów (np. fragment grzywki lub kosmyk przy przedziałku nad czołem).
- Następnie należy przyłożyć początek miarki do podstawy pasma kontrolnego i sprawdzić długość do końcówek włosów.
- Pomiar warto powtórzyć (np. 3 razy w odstępach co kilkanaście minut). Jeżeli wyniki będą różne, należy wyliczyć średnią długość.
Mierzenie włosów po obwodzie
W pomiarach warto uwzględnić również obwód włosów. Wystarczy zrobić kucyk ze wszystkich włosów (razem z grzywką) i zmierzyć jego obwód metrem krawieckim. Miarkę należy przyłożyć tuż przy gumce tak, aby ciasno przylegała do kucyka. Jeżeli włosy nie są jednakowej długości, wówczas trzeba zrobić kucyk na samym czubku głowy. Obwód nie zmienia się tak często jak długość włosów, więc ten pomiar można przeprowadzać rzadziej, np. raz na kwartał. Mierzenie włosów po obwodzie może pomóc w określeniu ich gęstości, przy czym kucyk o grubości do 5 cm oznacza włosy rzadkie, obwód od 5 do 10 cm to włosy normalne, zaś kucyk o obwodzie powyżej 10 cm wskazuje na włosy grube.
Jak prawidłowo mierzyć włosy? Praktyczne wskazówki
W przypadku włosów mocno falowanych lub kręconych wskazane jest dokonywanie pomiarów na mokrych włosach. Jeżeli prawidłowa technika mierzenia włosów nie sprawdza się lub jest niewygodna, można sprawdzać przyrost tak jak mierzy się wzrost. Wystarczy stanąć przy ścianie i zaznaczyć punkt przy czubku głowy, a następnie punkt, do którego sięgają włosy. Podczas kolejnego mierzenia ponownie należy zaznaczyć te dwa punkty i porównać uzyskane wyniki. Osoby, które regularnie farbują włosy, mogą kontrolować przyrost także za pomocą odrostów. Co ważne, wcale nie trzeba mierzyć najdłuższych włosów – pasemko kontrolne można wybrać nawet z krótkiej grzywki.